sobota godz 22
Komentarze: 1
miałam dzisiaj dość męczący dzień z powodu podyplomowych które są ogólnie mówiąc takie sobie
na szczeście poszłam tam tylko dla papierka (nareszcie się przyznałam)
ogarnęła mnie ostatnio przerażająca mania samorealizacji i strach, że z powodu wieku nie zdażę wszystkiego dokonać i zostanę już nie tylko stara panną ale i starą niezrealizowaną panną
teraz jest sobotni wieczór który niedługo minie a ja spędzę go przed kompem i co najgorsze wcale się z tego powodu nie martwię
odrzuciałam nawet dwie propozycje piwkowania (kiedyś nie do pomyślenia) i piszę jakieś głupoty, których i tak nikt nie przeczyta bo po co
Dodaj komentarz